JAK PORADZIĆ SOBIE Z CERĄ MIESZANĄ PODCZAS LATA?

Hej. Dziś pierwszy raz piszę na temat urody, a konkretnie na temat pielęgnacji cery. Jestem posiadaczką cery mieszanej, skłonnej do wyprysków. Teraz juz umiem sobie z nią poradzić, ale kiedyś było o zdecydowanie gorzej. Przetestowałam wiele kosmetyków, niektóre z nich to były prawdziwe niewypały. Ten typ cery jest szczególnie uciążliwy podczas lata, kiedy temperatury osiągają +30 stopni, a nasza skóra woła o pomoc. Trzeba poświęcać jej wiele uwagi, i dokładnie pielęgnować. A jak? O tym postaram napisać jak najwięcej własnie teraz. Zapraszam do czytania! 

Strefa T to zazwyczaj: czoło, nos, oraz broda. W tych miejscach nasza skóra jest najbardziej przetłuszczona, skłonna do wyprysków, i zaskórników. W tych miejscach powinniśmy naszą cerę odpowiednio oczyszczać, a przy tym ciągle pamiętając że nie wolno jej przesuszyć. 

Natomiast miejsca suche to zazwyczaj policzki, czasem nawet pewne części czoła. Możemy to stwierdzić, gdy po umyciu i osuszeniu czujemy nieprzyjemne napięcie skóry. 

Jakie kosmetyki stosuję ja? Otóż nie jest tego zbyt wiele, od razu na wstępie zaznaczę że nie uzywam tego wszystkiego na raz. Podstawą do pielęgnacji każdej cery jest oczywiście- demakijaż. Bez niego każda inna pięlegnacja po prostu nie będzie miała sensu. Co ja stosuję do demakijażu? Zwykły płyn miceralny firmy BEBEAUTY z biedronki. U mnie sprawdza się w miarę okej, czasami jednak zamieniam go na mleczko oczyszczające z firmy Oriflame. Jest ono z rumiankiem, więc nie podrażnia naszej skóry. 

Co do oczyszczania- wybieram dwa toniki. Jeden z firmy Garniera. drugi z firmy Oriflame. Z obu jestem niesamowicie zadowolona, jednakże mam zastrzeżenia co do pojemności tego z oriflame. Wystarczy użyć go pare razy, i zostaje nam puste pudełko. Jest go tylko 150 ml. 

Raz na jakiś czas używam scrubu do twarzy. Scruby są przeznaczone do delikatnej pielęgnacji, zmiękczają skórę, usuwają delikatnie martwy naskórek, i poprawiają koloryt skóry. U mnie sprawdzają się zdecydowanie lepiej od peelingów. A ten z firmy Oriflame jest moim zdecydowanym ulubieńcem. 

Wart też pamiętać o piciu zielonej herbaty, która ma działanie antybakteryjne. Możemy zastosować na skórę napar z mięty który usuwa z powierzchni skóry nadmiar sebum. No i oczywiście- pijcie dużo wody mineralnej czy też z cytryną. Odpowiednie nawilżanie szczególnie latem też ma wpływ na naszą cerę. Unikajcie ostrych przypraw i niezdrowego jedzenia. Kierujmy się powiedzeniem- Jesteś tym co jesz. ;) Mam nadzieję że post się Wam spodobał, i do następnego!